Sprzedając nowe urządzenia jesteśmy w jakimś sensie skazani na oferowanie modeli, które oferuje nasz producent. Sprzedając urządzenia używane sami wybieramy, które modele oferować, a które są na tyle mało udane, żeby trzymać się od nich z daleka. Z kolei naszym założeniem nie jest tylko sprzedaż urządzenia. Naszym celem jest nawiązanie ścisłej współpracy z klientem. Z jednej strony zapewniamy szybki, kompetentny i niezawodny serwis, pomoc „na telefon” i całe nasze doświadczenie, z drugiej – oczekujemy, że nasi klienci będą kupować od nas materiały eksploatacyjne (które oferujemy w dobrych cenach) oraz wzywać do usterek eksploatowanych maszyn. W ten sposób mamy przyjemność współpracować z niektórymi klientami od 1995 roku! Ale taka dobra współpraca jest możliwa tylko wtedy, kiedy bazuje na dobrych i sprawdzonych modelach. Stąd ograniczyliśmy naszą ofertę do kilkunastu modeli, które znamy doskonale i możemy ręczyć za ich działania.
Serwis kserokopiarek, drukarek i ploterów
Dla celów serwisowych bardzo ważne jest posiadanie odpowiedniego zaplecza – części, materiałów eksploatacyjnych, ale również wiedzy i doświadczenia. Służy temu nie tylko właściwie zaopatrzony magazyn części i materiałów, ale też ograniczenie liczby oferowanych modeli. W określonym okresie czasu nasza oferta obejmuje stały zestaw modeli, do których posiadamy nie tylko wszystkie części (nowe i używane), ale również całe maszyny, które służą jako źródła części. To pozwala nam oferować części niepodlegające zużyciu (np. płyty elektroniczne) w cenach będących ułamkami cen nowych elementów.
I przede wszystkim – naszym celem i źródłem satysfakcji jest dostarczenie klientowi urządzenia, które nie tylko będzie mu potrzebne, ale też zapewni mu maksimum satysfakcji. Chcemy, żeby urządzenie nie było za małe, ani za duże. Za szybkie ani za wolne. Zbyt kosztowne w zakupie, ale też niezbyt drogie w eksploatacji. Takie, o którym można powiedzieć „nic lepszego nie mogłem kupić”. Czasami się zdarza, że w naszej ofercie nie znajdzie się urządzenia, które spełnia wymogi potencjalnego klienta. Wtedy nie oferujemy naszego sprzętu, bo uważamy, że lepiej nie sprzedać maszyny, niż sprzedać taką, o której nasz klient nie będzie miał dobrego zdania, bo to będzie rzutowało bezpośrednio na nas. W takim wypadku staramy się wskazać najlepsze miejsce do kupienia takiej maszyny, która spełni oczekiwania naszego rozmówcy.
A na koniec pozwolimy sobie dodać, że nie ma większej satysfakcji z dobrze wykonywanej pracy, niż słowa klienta: „Dziękuję, że sprzedał mi pan tą maszynę. Bez niej czułbym się jak bez ręki.” Od czasu do czasu zdarza nam się słyszeć takie słowa 🙂